duuch

zdjęcie to powstało wtedy kiedy mój komputer postanowił się zbuntować i zaserwować mi odwyk w postaci całych 4 dni.
a uczyć się miałam, czy coś.
no w każdym bądź razie cierpiałam niesamowicie i zaczęłam bawić się aparatem.

później dodam jakieś świąteczne zdjęcie, co by moje konto też wbić w nastrój świąteczny.
o ile laptop nie postanowi się zbuntować i skutecznie odłączyć mnie od świata.

a zaraz idę lepić uszka. kucharz ze mnie marny, ale rozkaz przyszedł odgórnie od szefa zwanego potocznie mamcią. ;)