niestety... do świąt nie daliśmy rady wszystkiego dokończyć...teraz muszę trochę odsapnąć zanim zacznę nowy bałagan z położeniem płytek na podłogę
stasia2 2012-04-10
miłego popołudnia w odnowionej kuchni ,,,,
tebum27 2012-04-10
Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku:)
lidia49 2012-04-10
Miłego wieczoru życzę....Ładnie wyremontowana kuchnia...Jak ja nie lubię remontów.....Też mnie czeka remont podłóg ,w nie długim czasie...
ajolka6 2012-04-11
Ja też ich nie cierpię... całą jesień i zimę miałam bałagan...przeróbka ogrzewania...piec, grzejniki, pokoje, teraz kuchnia i przedpokój i jeszcze nieskończone...chwilami miałam serdecznie dość tego "bajzlu" ...aż boję się znowu zaczynać...teraz jeszcze płytki w kuchni i przedpokoju.
Już teraz powoli zbliżam się do końca. Na sam koniec zostanie mi łazienka(ale nie wiem kiedy). Na razie muszę odpoczać...bo jestem zmęczona i tym bałaganem i pracą i lataniem po zakupach.