Kiedy lecielismy samolotem do Stanow, na srodku Oceanu nastapilo rozhermetyzowanie kabiny. Z sufitu wypadly maski tlenowe, ktore kazano nam natychmiast zalozyc i samolot zaczal szybko schodzic w dol. Uslyszelismy komunikat, ze musimy wyladowac na "lotnisku zapasowym" gdzies na Islandii. Ale to byla ponad godzina lotu. W samolocie byl swad spalonych kabli. Kiedy bylismy na 3000 m mozna bylo zdjac maski tlenowe. Oczywiscie na Islandii wyladowalismy i na nocleg zawieziono nas do hotelu do Rejkjawiku.
aniczka 2009-05-13
O ja Cie smole..kocham latac samolotoami..ale po takich przygodach to juz nie wiem czy moja milosc do nich by przetrwala:-)))Ale najwazniejsze ze jestes juz bezpieczna...
Milego wypoczynku Albisiu..
rudy13 2009-05-13
no to zaliczyłaś i Islandię...choć sytuacja nie do pozazdroszczenia... grunt,że szczęśliwie się zakończyło...:))
gajowa 2009-05-13
Czyli podróż z przygodami? No to witaj przygodo, Albisiu!!!! Dobrowolnie na Islandię nie poleciałabyś, oooo! ;-)))
aniakar 2009-05-13
Ale miałaś przygody.....dobrze ,że wszystko skończyło się szczęśliwie.....lepiej było siedzieć w Garnku ...smutno tu bez Ciebie....a to dopiero początek.... życzę już samych przyjemności ..Dobranoc :))
luna19 2009-05-13
no takich przygód to nie lubie
ale na szczescie dobrze sie wszystko skonczylo
pozdrowionka :)) i wracaj szczesliwie
llllarka 2009-05-13
oj no to mialas przezycie:(' ale szczesliwie wyladowalas:p:p
tesknimy
visana 2009-05-14
Albisiu ! ..to jest niesamowite ... ale jednak przykre , domyślam się co czułaś...jak dobrze, że wszystko ok! :)))))))
robin 2009-05-14
O, rany! Alez mialas przezycia... Wyobrazam sobie, jak czlowiek sie czuje w takiej sytuacji... Z pewnoscia zajmie Ci troche czasu dojsc do siebie... Najwazniejsze, ze wszystko sie dobrze skonczylo! Zycze Ci milego pobytu w Stanach i wielu wrazen upamietnionych na zdjeciach! Wishing you all the best!
gkoscie 2009-05-14
Ważne że szczęśliwie wylądowaliśćie w Islandiii, ale były emocje,,, współczuję co musiałaś przeżywać w trakcie tego niezaplanowanego zdarzenia,,,
udch95 2009-05-14
Nie chciałabym znaleźć się w takiej sytuacji:))
jasta 2009-05-14
Cieszę się,że wszystko jest ok. Miłego pobytu:))
padre 2009-05-14
Albisiu to podżyłaś troszeczkę ale całe szczęście że wszystko się dobrze skończyło :)) Pozdrawiam :))
ronin24 2009-05-14
Są z tego i korzyści, przecież do Islandii byś nie poleciała, a tak proszę bardzo. Islandia - Rejkjawik. mimo wszystko super.
ps. cieszę sie ze zdążyliście dolecieć do tej Islandii i nadal możemy oglaać Twoje dzieła.
Pozdrawiam
kivvi 2009-05-14
ale miałaś przeżycia! nie zazdroszczę - pewnie Cię to kosztowało wiele nerwów - ale za to byłaś na Islandi....
han09 2009-05-14
Witaj Albisiu! Wyobrażam sobie ile Ciebie to wszystko kosztowało nerwów. My wróciliśmy wczoraj, a właściwie dzisiaj w nocy po 4,5 godz. locie. Były "tylko" dosyć silne turbulencje i cały czas ściskało mnie w żołądku z nerwów.
Zyczę Tobie pięknego pobytu i spokojnego powrotu do domu!:-)
krychna 2009-05-16
Oj,napędziłaś Albisiu mi strachu,na Boże Narodzenie mamy lecieć do Sztokholmu do syna,a ja pierwszy raz samolotem.Brrrrrrr.
setulow 2009-05-16
Ja cie ale przygoda i jak ja polece samolotem ? Strach :)