trzesienie zimi w abruzzo, zdjecia oczywiscie nie sa moje

trzesienie zimi w abruzzo, zdjecia oczywiscie nie sa moje

Mieszkam daleko od epicentrum, a i tak mocno zatrzeslo...pare godzin przed glownym trzesieniem. Spadly ksiazki z polek , nederwal sie zyrandol, pozadnie sie wystraszylam. Rano dopiero dowiedzialam sie , ze to , co tutaj przeszlismy, bylo niczym w porownaniu do tragedii w L'Aquila:(

domelos

domelos 2009-04-09

straszne...

puska83

puska83 2009-04-22

takie małe trzęsienie i ja przeżyłam.....całym domem zarzuciło...w środku snu...człowiek nie wiedział, co się stało......koty przeze mnie przeleciały jak szalone...jeszcze się obudziłam i powiedziałam do chłopaka, że koty tak się gonią, że aż dom się trzęsie.....a rano się dowiedziałam, że to było trzęsienie......na szczęście takie, a nie duże :(

dodaj komentarz

kolejne >