Puk, puk, ptaszek do okienka:
"Niech tam otworzy panienka;
Bo to teraz straszna zima,
Nigdzie i ziarneczka nie ma".
I ptaszynie otworzyli,
Ogrzali i nakarmili,
A ptaszyna, wdzięczna za to,
Śpiewała im całe lato.
-S. Jachowicz
dodane na fotoforum:
maria10 2013-01-18
....ale fajny wierszyk...... i śliczna sikoreczka..... trzeba i mnie też iść na działkę i zanieść im następną porcję jedzonka.... pozdrawiam Cię bardzo gorąco:))))))
styna48 2013-01-18
Cudna sikorka,pięknie pokazana ,a jest to trudne ,bo są płochliwe i takie szybkie...
kika12 2013-01-19
Noś wiosnę w sercu, by z nadejściem zimy czerpać z niej ciepło, gdy wokół chłód rozczarowania...
Pozdrawiam.
(komentarze wyłączone)