Po latach wędrówek z taborem zamieszkała w 1950 r. w Żaganiu, potem mieszkała w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie jej romski tabor zatrzymał się tam na dobre. W 1981 r. starą i schorowaną poetkę przyjęła pod opiekę rodzina z Inowrocławia. Do Inowrocławia, do siostry, wyjechała dopiero po śmierci męża. Tu też zakończył się ziemski etap Jej życia. Spoczęła obok swego ojczyma (grób jej męża znajduje się w Gorzowie). Po paru dniach, w warszawskiej prasie ukazał się nekrolog „ Ś.P.Bronisława Wajs Papusza poetka cygańska, zmarła 8 lutego 1987 r. w Inowrocławiu, przeżywszy 76 lat, o czym zawiadamia czytelników i miłośników Jej pięknych wierszy Jerzy Ficowski.” Największy wielbiciel jej talentu, Jerzy Ficowski, który odkrył i spopularyzował jej twórczość, nie pojawił się na pogrzebie, ponieważ mogłoby to dla niego być niebezpieczne. Cyganie nie zapomnieli mu, że drukując jej wiersze, wyjawił tajemnice ich kultury „gadziom” czyli nie-Romom. Ich stosunek do Papuszy zmienił się dopiero niedawno. Teraz jest ich chlubą.
https://www.youtube.com/watch?v=uytIHVZLkU0
dodane na fotoforum:
gosku 2014-01-28
pieknie opisalas Alu te niezwykla kobiete :)
maria10 2014-01-28
..... już w Technikum na konkursie recytatorskim recytowałam wiersz o Królu Cygańskim i fragment życiorysu Papuszy z Książki Jerzego Ficowskiego ..... cały czas podziwiałam i Papuszę i Pana Ficowskiego...
pozdrawiam Cię bardzo gorąco:))))
styna48 2014-01-28
Wspaniale opisałaś tę niezwykłą postać, o której ostatnio głośno, dobrze, że ją doceniono, lepiej późno niż wcale..
dana02 2014-01-28
Dzięki Tobie możemy poznac jej postac.
Pozdrowienia wieczorne z życzeniami spokojnej reszty dnia i nocy zostawiam:)
listek 2014-01-28
Pozdrawiam i zycze spokojnej nocy.
dana02 2014-01-29
Dzień dobry.
Niech dzisiejszy dzień będzie dla Ciebie łaskawy, miły, radosny:)
(komentarze wyłączone)