Beztroskie dzieciństwo... dlaczego nie zawsze być może...

Beztroskie dzieciństwo... dlaczego nie zawsze być może...

Widziałam go
przebiegł cichutko
zniknął tuż za rogiem
zaczęłam go gonić
szybki był
taki zwinny
z wiatrem się ścigał
promyki słońca łapał
biegł i biec nie przestawał
ja tuż za nim
już
już go prawie miałam
lecz ten z promyków słońca rydwan wyczarował
wiatr mu sił dodał
i zmęczony ucieczką
odleciał
gdzieś daleko…
….czas
co dzieciństwo mi porwał…
-Róża_

jaworr

jaworr 2016-11-04

Piękne foto i bardzo wymowny wierszyk... ach ten czas??
Miłego popołudnia życzę...:)

milan57

milan57 2016-11-04

no tak nie każdy je ma ,super całość,pozdrawiam

romta63

romta63 2016-11-04

Cudowne słowa, piękne zdjęcie :-)

styna48

styna48 2016-11-04

Piękna i mądra całość. Pozdrawiam ...

nictono

nictono 2016-11-04

Milutkiego wieczoru i pięknych snów życzę ;-))
Niech w blasku gwiazd coś pięknego Ci się przyśni:)

leda38

leda38 2016-11-04

Piękna całość Alu.
Miłego i pogodnego weekendu Ci życzę

satsuma

satsuma 2016-11-05

Bardzo ładnie zobrazowałas ten wiersz Alicjo :)

listek

listek 2016-11-05

Bardzo ladna calosc - pozdrawiam serdecznie Alu,milego weekendu.

roza50

roza50 2016-11-05

Witam życzę udanego weekendu, pozdrawiam :)bardzo ładna całość

(komentarze wyłączone)