Zdjecie z sieci.
Narzeczony wraz z trzema kolegami bedac jeszcze w technikum kupili starego, zbierali grosz do grosza na czesci, dlugo skladali az pewnego dnia pierwsza wycieczka.
Odwozili mnie z Bielan na Sadybe.
Sensacja, wszyscy patrzyli, podziwiali az na Sadybie zdezerwowal i tak skonczyl sie jego zywot wraz z zapalem.
Nie mniej byly to piekne chwile, tak szybko ten czas zasuwa.
PS. Nie uwierzycie, u mnie plus 10 stopni.
ssstu6 2021-03-20
heee, w te "dziesięc stopni",nie wierzę,chyba że...-10 ; ))))
tak sie przekomarzam ; )))
zazdroszczę wrażeń,ja to tylko na "dwukółkę"mogłem sobie pozwolić...
z Czech albo...z NRD ; )))))
nocki dobrej : )
tersa1 2021-03-21
Super autko i miłe wspomnienia. U mnie około zera i wieje...pogoda nie zachęca do spacerów...Pozdrawiam..:))
halka 2021-03-21
Jak widać czar starych aut trwa nie tylko we wspomnieniach; bardzo lubię oglądać dawne samochody na organizowanych imprezach tzw. Car Show.
U mnie cieplej bo 17 stopni. Pozdrawiam serdecznie.