Krzyż Twój idzie razem z Tobą
nad ranem
w jasny dzień
w końcu lata kiedy dokarmia się pszczoły
przy oknie po ciemku
kiedy zimorodek czeka na zimę żeby się urodzić
kiedy smutek szuka przyjaźni
w lipcu kiedy wysiewają koper i kwitnie ogórek
od zaraz - do jeszcze nie wiem
zadzwonię do świętych
przez telefon poproszę
by krzyż nie przychodził bez Ciebie
ks.Jan Twardowski
eliala 2011-09-15
Krzyż towarzyszy wierzącym po kres życia. Czasami jest "lekki", innym razem dźwigamy go z wielkim trudem, ale nigdy się z nim nie rozstajemy i żyjąc nadzieją ...zmieniamy się i wierzymy w lepsze jutro. :)