Amelka jest super wyrozumiałą siostrzyczką;-) Super się potrafi z Olusiem bawić,mogę sobie iść prawie rozwiesić nie ma 10 minut i wiem że nic złego mu się nie stanie...a Oluś przepada za swoja starszą siostrą;-)))
Są bardzo za sobą..chociaż Oluś już potrafi Amelce zajść za skórę-zabiera jej zabawki nie chce oddać a jej laptopa to już tak męczy że nie wiem czy dł.jeszcze pociągnie...bałagani jej pokój...a Ona...? Nic sobie z tego nie robi-posprząta za nim,wytłumaczy(co jeszcze nic nie daje)pogłaska,przytuli i bawią się dalej;-))))))))Chodz czasami się zdenerwuje i na chwilę mu czegoś zabroni,albo pójdzie sobie do swojego pokoju...ale długo nie wytrzyma...z resztą on jej nie da o sobie zapomnieć-leci do bramki i woła Ją-a ona zaraz wraca i już wariują na nowo;-)))
kate79 2013-03-22
Bartuś też ma starszą siostrę:),i też go zostawiam na chwilkę i o nic się nie martwie,tylko u nas jest większa różnica wieku i czasami werka ma bartusia serdecznie dosyć..ale są za sobą
olasok 2013-03-24
Wspaniale, u mnie nie było tak różowo, bo różnica wieku dzieci wynosi 3 lata, choć Andrzejek przez pierwsze 8 miesięcy życia Pauli był troskliwym i wyrozumiałym braciszkiem do póki...Paula nie zaczęła raczkować i zabierać a czasem i niszczyć mu zabwek. Obecnie moje "maluchy mają odpowiednio 13 i 10 lat i są na etapie wzajemnego dokuczania sobie i kłótni, choć czasem są w takiej komitywie jak na prezentowanej wcześniej fotce z lasu.
Pozdrawiam cieplutko...