W poprzednią niedzielę odbyła się pod nią msza dla mieszkańców okolicznych wiosek.Wszyscy ciągnęli na Wałaskie.Mszę zamówiło koło gospodyń wiejskich, które po mszy zorganizowało ognisko z harmoszką i śpiewami.Jadła i trunków swojej produkcji nie brakowało.Późnym wieczorem wężykiem wracałam do domu.Dobrze, że miałam blisko.
rybka11 2012-07-11
Ważne że było wesoło i trafiłaś do swego domku pozdrawiam:)