nazwałyśmy go LEO ... jest młody, bardzo wystraszony i zabiedzony. Przez kilka dni nie wychodził z budy. Dziś po prostu otwarzyłyśmy jej "dach".
dodane na fotoforum:
harpia4 2009-02-04
Widac ze przeszedl pieklo ;( uwas szybko dojdzie die siebie i nabierze zaufania do ludzi.