Koncertowo...
jak to się dzieje że jedno słowo może aż tyle zepsuć?
Nienawidzę siebie za to że mówię coś a dopiero później myślę o tym co powiedziałam...
Nawet On...
Nie potrafi mi wybaczyć jednego nieprzemyślanego słowa...
Dlaczego?
Bo było ono wypowiedziane w złym czasie...
Najgorsze jest to, że miłość teraz nic nie znaczy...
dodane na fotoforum: