aż się woda spieniła po wczorajszej bitwie

aż się woda spieniła po wczorajszej bitwie

jakoś nigdy mnie mecze nie wciągały , ale te mistrzostwa pozwoliły mi się samej zdziwić:)
Kibicowałam energetycznie i bardziej emocjonalnie niż rasowi kibice( nie mylić z pseudokibicami:) )
No cóż myślałam, że się ostro rozkręcę, a wczoraj taka porażka;(
Rozpacz serce ściska....
No cóż jednak optymista szuka lepszej strony- hihi znalazłam ją!
Rosja też nie przeszła:)))))

P.S. O poziomie tej wypowiedzi proszę się nie wypowiadać, gdyż jej wartość jest oczywista..............:)
Pozdrawiam odwiedzających - może uda mi się być tutaj częściej, niż rzadziej jak to ostatnio miejsce:)

jarmina

jarmina 2012-06-17

szkoda ale co zrobić:)Najwyraźniej nie był to dla nas czas...ech

dodaj komentarz

kolejne >