Zrobiło się groźnie, wszyscy się poderwali, ale nie MY. Nasza trójka nieustraszona-ja, mąż i córka szliśmy w kierunku Rozewia. Do latarni.
dodane na fotoforum:
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]