Kochać to czasownik, odpowiada na pytanie „co robi?”
Jak często zapominamy o tym, że kochać to nie jest nadprzyrodzony stan w jakim się znajdujemy –ale biorąc pod uwagę gramatykę, ze to czasownik, część zdania, która odpowiada na pytanie co robi? Nie jak się czuje, co mówi ale co robi? Jak postępuje?
Kiedy pierwszy raz przeczytałam to zdanie – dosłownie usiadłam i zaczęłam myśleć. Jak to? Kochać to nie są wzniosłe słowa, czule spojrzenia w oczy, łomotanie serca na samą myśl o drugiej osobie, ale prozaiczny czasownik „co robi?
A jaka jest na to odpowiedź? Co robię? Co robi? Co robisz? Kiedy kochasz, kiedy ktoś jest dla Ciebie ważny.
Mówi się często, o dbaniu o kondycję naszego ciała, trochę rzadziej o kondycję naszego umysłu. A co z kondycją naszego „serca” i nie mam tu na myśli organu. Bo to oddzielna kategoria.
Kiedyś bardzo mnie irytowało, kiedy Mama dzwoniła, żeby mi powiedzieć ze wczoraj słuchała prognozy pogody i dzisiaj będzie deszcz, żebym nie zapomniała parasolki. Mamo, przecież jestem dorosła. A wystarczyło z wdzięcznością przyjąć jej troskę. Jedno słowo; dziękuję, że mi przypomniałaś. Nie miałam wczoraj czasu obejrzeć prognozy. Proste, a jakie ważne. Ona poczuła by się potrzebna, a ja poczułabym że kocham. Bo kochać to czasownik, odpowiada na pytanie co robi? I jak każdą czynność, trzeba ćwiczyć, żeby nie tracić kondycji;-)
Żyjemy bardzo szybko, zakładamy że przecież żona, mama, dzieci wiedzą że ich kochamy że wszystko co robimy jest dla nich. Czy na pewno wiedzą? Czują? Czy potrafimy pielęgnować nasze wzajemne relacje? A przede wszystkim czy potrafimy pielęgnować uczucia do nich? Bo serce to też mięsień i nie używany zanika.
Czasem warto zastanowić się jaka mamy kondycję w przyjmowaniu troski, czułości, uwagi. Czy aby nie pozwalamy sobie zbyt często na irytacje? Czy pozwalamy zmęczeniu kierować naszą reakcją? I jeszcze zalega się w nas reakcja, czy on/ona nie widzi że jestem zmęczona/ zmęczony?
Ą potem życie staje się szare i smutne a my czujemy się samotni.
Pozostaje pytanie jak dbać o kondycję naszych uczuć? macie jakieś pomysły?
davie 2019-04-27
Mam wrażenie, że u tej pary nastąpiło ,,przesilenie,,
uczuć. Siedzą tyłem do siebie i ze smutnymi minami.
evita 2019-04-27
Kochać... jak to łatwo powiedzieć...
Kochać... to nie pytać o nic...
Bo miłość jest niepokojem nie zna dnia, który da się powtórzyć...
- tak śpiewa Piotr Szczepanik.
Kochać... to patrzeć razem w tym samym kierunku.
Dobrego, udanego dnia życzę... pozdrowienia ślę... :)
asiao 2019-04-27
Słusznie mówisz, trzeba się nauczyć okazywać uczucia. Te dobre. Bo te złe okazujemy aż za często. O wiele łatwiej nam jest być opryskliwym niż powiedzieć coś miłego.
eljot60 2019-04-27
Dla mnie kochać oznacza przede wszystkim dawanie siebie, swojego czasu, uwagi, tego wszystkiego czym mogę się z osobą kochaną podzielić, jeśli jest to dla jej dobra. Nie robi się tego jednokrotnym aktem oddania się ale ciągłym potwierdzeniem tego pierwszego aktu woli i serca. Owo potwierdzenie realizuje się przede wszystkim poprzez czyn bezinteresownego daru miłości.
alola11 2019-04-27
śliczny kadr...ciekawe słowa Asiu a z tą miłością to różnie bywa czasami kochamy okazuje się,że nam się tylko zdawało....
ewusia 2019-04-27
Bardzo dobra całość Asiu. O miłości można długo mówić,
ale ta prawdziwa, wymaga wielu poświęceń i zrozumienia.
znajoma 2019-04-27
Życzę najmilszych
wrażeń na dzisiejszy wieczór,
dobrej nocy i cudownie
kolorowych snów.
nefilim 2019-04-28
to ja dziękuję...kolejny świetny tekst:)
kolejna dobra całość
pozdro
ibek47 2019-04-28
Re: Na Plantach przy ul. Franciszkańskiej wznosi się Fontanna Chopina. Autorką pomnika ku czci kompozytora jest słynna awangardowa artystka Maria Jarema. Jej pomysł czekał na wykonanie ponad pół wieku. Nieco zmodernizowany projekt zrealizowano dopiero jesienią 2006 r. Woda w fontannie tryska z 8 strun i młoteczków w abstrakcyjnym fortepianie.
Więcej znajdziesz w Polska Niezwykła małopolskie
zbibike 2019-04-28
Wszystko tutaj ładnie powiedziane ...lecz ja nie łączyłbym kochania z miłością.. ma to związek lecz muszą zaistnieć pewne prawa:)