Nasz Kubuś już nie będzie łapał słonka w swoje łapki.
Już go nie przytulimy.
Potrącił go samochód i nie ma go już z nami.
mimi1 2012-01-25
no to Haneczka pewnie smutna;(nasz kicoń podobnie skończył i to pod domem naszym (poprzednio)....takie są skutki gdy chodzą własnymi ścieżkami...