niestety łapka boli, po wczorajszym bieganiu jest gorzej i musimy pauzować ......
oczywiście Zara jak jest na spacerze to nic ją nie boli, lata jak szalona bo ona
kocha dużo i szybko biegać i to ma swoje przykre konsekwencje ....
nadwyrężona łapka i chociaż pogoda przepiękna to nie pójdziemy biegać :(
elicja 2013-05-30
Szkoda,że mój Maruś nie potrafi poza domem tak po prostu się wyluzować i sobie leżeć. On nawet mrówki słyszy i nastawia uszu, szuka, łazi...ech..
Tylko na wakacjach, na wsi widziałam go śpiącego na trawie. Nie mogłam się napatrzeć i nadziwić, że tak potrafi ;P
PoZdrawiam
lucyrka 2013-05-30
nie pozostaje nic innego, jak poczekac, az lapka przestanie bolec,sliczna fotka :)
keisim 2013-05-30
Moja Beza też miała problem ze stawem biodrowym,ale dostawała długo lek w syropie i teraz jest dobrze