dumna panna :)

Fridunia ciągle nas zaskakuje .....
Jako użytkowy pies myśliwski musiała trenować szybkość, więc jej pan nauczył ją biegać po polu a sam jechał samochodem drogą ......
My tego nie próbowaliśmy jak biegała z Setuniem ale teraz zobaczyliśmy ją w sprincie i zobaczyliśmy jej radość z takiego biegania, jest na 100% zaangażowana, uważna, zerkająca na samochód, zatrzymuje się jak hamujemy, przybiega do samochodu jak się zatrzymujemy, robi w tył zwrot jak nawracamy .......
coś niesamowitego przy deszczowej pogodzie takie umiejętności jak znalazł ....
oczywiście prędkość samochodu nie przekracza 30 km :)
teraz poranny spacer jest zawsze na szukanie ptaszków i seterzenie ale popołudniowy biegamy :)))))
mamy świetne warunki i dobrą polną drogę a ona hektary do wybiegania :))
wraca szczęśliwa, uśmiechnięta, no i apetyt dopisuje :)