jagodaa 2010-03-10
U mnie też już od dość dawna latają.
Polu, moje psy są tak nauczone, że jak ja siadam to one siadaja blisko mnie, Cyrus spokojnie odpoczywał, Kama szalała z kijem, a ja się wylegiwałam na tej suchej trawie. Cudnie było, inną rzeczą jest, brak miejsca do biegania, toż dookoła nas woda!
atiseti 2010-03-10
AAAAA to Ty tylko mówisz, że idziesz na spacer a tak naprawde to idzisz poleżeć na trawie :))))))))))))))
I biedne psy też muszą leżeć ;)))))
atiseti 2010-03-10
ja na spacerki po pracy to dopiero terza zaczełam chodzić...
przedtem było już ciemno i takie cuda mnie omijały ;((((