anna40

anna40 2010-10-27

a gdzie druga połowa? podarowana komuś?

atoja

atoja 2010-10-27

tak...

majerek

majerek 2010-10-27

Dobry sposób! Za lat kilkanaście spotka się dwoje ludzi, każde wyciągnie swoją połówkę, porównają a potem będą żyli długo i szczęśliwie! :))))
No chyba że to będa inne połówki... Wtedy kicha.. :(

atoja

atoja 2010-10-27

hehehe...zawsze istnieje takie niebezpieczeństwo..., ba! połówki mogą rozsypać się w proch...jak zbyt długo będą czekać na owo dopasowanie..:p
ale ryzykować trzeba...., inaczej wszystko traci sens..
:-)))

majerek

majerek 2010-10-27

U tu ma Pani, Pani Aniu absolutną rację! (że Ania, doczytałem się gdzieś pod innym obrazkiem, jesli źle, to się nie zdziwię, bo gapa jestem). Zawsze warto ryzykować, aby żyć długo i szczęśliwie i być pięknym, bogatym i zdrowym, a nie chorym i biednym...
Chyba mnie trochę poniosło, przepraszam.

atoja

atoja 2010-10-27

tak, Ania - właściwie odczytałeś :-)
lepiej żyć...- tak to ujmę w skrócie..:-)))

dodaj komentarz

kolejne >