Eksperyment Kaczyńskiego trwa

Eksperyment Kaczyńskiego trwa

Wstępnie już sondaże pokazują, że reaktywacja obozów śmierci, głodzenie i przetrzymywanie siłą na gołej ziemi, wywoływanie chorób i poniżenia ludzi jest akceptowana przez PiS-talibów parafialnych Kościoła i wyborców faszystowskich tłustych PiS-kotów w Polsce.
Eksperyment trwa i sondażownie sprawdzą zachowanie parafian na wiadomość o śmierci więzionych. Już wiemy, bo szczujnia Kurskiego kipi nienawiścią i przekonuje, że sami są temu winni.
Zdają egzamin szczucia na ludzi propagandziści Kurskiego, opłacane fermy trolli internetowych, sprawdzają się nagrodzone kundelki mini stera, a jedna siostra Chmielewska, którą oburza postępowanie PiS-u oraz pokrętny i grzeczny komunikat ePiSkopatu nikogo z parafian nie wzruszył.
Kaczyński, krocząc na fali poparcia, dalej może zasilać finansowo i testować poziom oddania sprawie rycerzy Chrystusa, fundamentalistów Ordo Iuris, faszystów Bąkiewicza i całej machiny właśnie zbrojonych talibów fanatyzmu religijnego, wykorzystanego do utrzymania okupacji kraju przez panującą partię „rasy panów”.
Przypominam, że niezasiedlone nowe obozy koncentracyjne już w Polsce są, bo powstały pod pozorem izolowania chorych pandemicznych w kilku miejscach w kraju, w tym w okolicach Żagania i innych poligonów wojskowych.
Eksperyment trwa. PiS-owcy zachwyceni. Odzywają się nawet opozycjoniści, którzy popierają atak talibanu na Frasyniuka, Jachirę, Tuleję i wszystkich tych, którzy zdecydowanie oburzają się na brak człowieczeństwa i zdziczenie tego faszystowskiego reżimu „imperatora Kaczyńskiego”.
Dla mnie Kaczyński przekroczył wszystkie granice produkcji jadu nienawiści i kwalifikowanego kłamstwa.
Tresuje społeczeństwo, pomału zabierając prawa obywatelskie, przyzwyczaja obywateli do zamordyzmu i swojego skorumpowanego panowania jak Putin.
Na co czekają polityczni opozycyjni liderzy, nie mogę tego zrozumieć. Może na pełny rozkwit ludobójstwa kaczyzmu, bo przecież znowu wierzą, że panująca partia nie przekroczy kolejnych progów przyzwoitości.
Przekroczy! I to wy, a może i ja, wcześniej zaszczuci medialnie, jako wrogowie Polski, będziemy pierwszymi poddanymi torturom w tych PiS-obozach śmierci. Jednak wtedy „naplujecie w brody” już tylko sobie.
Dlatego podstawowym zadaniem na teraz, jest bezwzględna walka z tymi fanatykami nienawiści. Wszelkimi sposobami, już teraz, bo uczciwych wyborów już nie będzie.
Niech pierwszym zadaniem będzie zakończenie, za wszelką cenę tego faszystowskiego eksperymentu wywoływania katastrofy humanitarnej, nienawiścią wykańczania ludzi innej rasy i wyznania. Jednak w tym wypadku, nie z interesu politycznego, ale ze zwykłych odruchów człowieczeństwa.

- Adam Mazguła

(komentarze wyłączone)