za miastem...

za miastem...

Kaczyński zastał demokrację Wałęsy i Tuska,
a zostawi reżim Ruska.
Kaczyński zachowuje się dokładnie tak, jak powinien ruski agent. Uzbrojony w poparcie biskupów i masową aktywność ruskich i wychowanych w ministerstwach trolli, w bezkarność, jednoosobowe kierowanie całym krajem, moc propagandy, skłóca całą Europę i Polaków, wyprowadza z Unii Europejskiej, kpi z prawdy, prawa i demokracji.
Jego agresja jest tak jawna, że nawet wzorem Putina PiS wyciąga „armaty” i chce „ognia zaporowego” przeciwko Unii. Atakuje Niemcy, chce od nich reparacji, a właściwie tylko szczuć, jak ruskie orki, atakować wszystko, co da się zburzyć, poniżyć, zamordować, przykryć propagandą i umocnić swoją władzę.

W zasadzie, 73 lata to taki wiek dla mężczyzny, który niesie ze sobą potężne ryzyko zachowania sprawności fizycznej, ale i umysłowej. Czy zatem mistrz nieustającej inicjatywy w nienawiści i agresji wykolei Polskę?
Dziwi mnie jednak, że jego zwolennicy dalej nie widzą tego oczywistego uzależnienia od wzorców Putina i jego agresywnych metod skuteczności.
Przeciwwagą dla PiS-owskiej ideologii agresji i chamstwa jest solidarność społeczna ludzi przyzwoitych. Kluczem jest prawda, sprawiedliwość i świeżość emocji.
Dlatego w interesie świadomych Polaków jest obrona niezależnych mediów, sądów oraz aktywność młodych.
Nie ma dzisiaj nic ważniejszego dla Polski.

- Adam Mazguła

(komentarze wyłączone)