***

***

MAFIA LAWENDOWA

Już chyba wszyscy wiedzą, że Stanisław Dziwisz pierwszy i JP drugi kierowali międzynarodową mafią gejowską i pedofilską. Na mocy ich decyzji, kariery należały się tylko takim duchownym, którzy należeli do wtajemniczenia lawendowego.
Polska polityka, na którą kościół ma decydujący wpływ, została podporządkowana tym samym wpływom. Partia, w którą zainwestował S. Dziwisz, a nawet pomagał w jej rozkwicie, podlegała tym samym sprawdzonym metodom wtajemniczenia gejowskiego, co w Watykanie.

Drugim czynnikiem łączącym tajne porozumienie lawendowe, było piętno współpracy z byłymi służbami bezpieczeństwa PRL. Wszystko dlatego, że służby wykorzystywały ich odmienność seksualną zmuszając do współpracy.
Czy zatem może dziwić, że nieomal wszyscy decydenci partii rządzącej to dewianci seksualni, którzy mają powiązania z ubecją PRL-u?
Służby wiedziały o ich słabościach i wykorzystywały ich do swoich celów, co jednak na dłuższą skalę łączyło ich w jedno środowisko.

Wszyscy wiedzą, kim jest Jarek i jego polityczni kompani.
Toż to zasada, że młodzi chłopcy towarzyszą decydentom
PiS-władzy.
Wiceprezes partii rządzącej i jawny zdrajca narodowy Polski Antoni Macierewicz uczestniczy w promocji międzynarodowych chłopców mafii. Było głośno o powiązaniach Kamińskiego i Wąsika, którzy dzisiaj kierują ministerstwem spraw wewnętrznych i administracji i służb specjalnych.
O Ziobrze i wielu innych, nawet nie warto pisać…
Każdy ma swoje informacje…
W tym kontekście warto poznać ojca Dudy.
Jako naukowiec wspierany przez władzę PRL i bliski kumpel Dziwisza, pozwalał Andrzejowi dorastać w tej atmosferze lawendowych i ubeckich powiązań. Kiedy Jarek zapragnął pochować brata jak króla, wszystko stało się wewnętrzną sprawą mafii i wtedy pojawił się młody i obiecujący kandydat Dziwisza na prezydenta.

Czy dziwi, zatem, że w kościołach zorganizowano system poparcia i zbierania podpisów, pod każdy projekt, na każde wybory dla lawendowego PiS-u?
Nie wierzcie też w czyste intencje ustawy „dezubekizacyjnej”, walkę z ideologią gender albo LGBT. To tylko zasłona dymna propagandy dla swoich członków lawendowych.
Przecież PiS jest pełen ubeków i nawet mordercom
ks. Popiełuszki nie zabrano emerytury, nie objęto represjami żadnego z 10 000 TW księży i biskupów, a zrobiono to w stosunku do ludzi pozytywnie zweryfikowanych.
To samo dotyczy ideologii LGBT, która jest jednym wielkim kłamstwem Dudy, PiS-u i kościoła, zakrywającym ich motor wspólnoty.
Wszystkie te tematy były propagandowym sztandarem przeciwko opozycji, jednak prawda jest zupełnie inna.
Międzynarodowa mafia lawendowa kierowana przez Stanisława Dziwisza pierwszego i już nieżyjącego JP drugiego rządzi dzisiaj w Polsce władzy absolutnej.
Czy zatem może dziwić spisek bezkarności dla pedofilii w Kościele katolickim i jego akceptacja partii rządzącej?

Największa zbrodnia na naszych polskich dzieciach jest spektaklem matactwa, bezkarności i akceptacji prawnej, bo co, dzieci to ofiary wiary i PiS-łajdactwa okrutnego.
Ci bezwzględni bandyci mają krzywdzić dzieci, bo biskupi tak zdecydowali?
Nie ma bata na bandycką mafię lawendową?
Gdzie są rodzice, gdzie jest polskie prawo, przecież nawet zwierzęta walczą o swoje potomstwo?

Bandy polskich krzyżackich parafian dalej będą bawić się w nadludzi, bo w Sejmie do bandytów PiS i Konfederacji dołącza nieśmiało Polska 2050? To tak dla ciągłości mafii lawendowej?
Czas na prawdę o celach, finansach i członkach tej okupacyjnej bandy przestępców, która ogłupiła nasz kraj i zdemoralizowała parafialną ciemnotę.
Na dodatek to oni właśnie mają dostęp do szkoły i niekontrolowaną tam obecność. Przecież to szczyt PiS-łajdactwa mody na Czarnka.
Ujawniać, osądzić, pozamykać lub brutalnie wyprosić!
Zarówno obrażającą człowieczeństwo mafię lawendową, jak i jej polityczne odnogi! A jeśli przeszkadza w tym Konkordat, to najwyższy czas na jego publiczną utylizację.

- Adam Mazguła

(komentarze wyłączone)