myszołowy

JAK ZIOBRO OKRADAŁ NAJBIEDNIEJSZYCH

Stan gry jest jasny: wiadomo już, z zeznań byłego dyrektora Funduszu Sprawiedliwości, że minister Ziobro zbudował w podległym sobie resorcie zorganizowaną grupę która okradła na setki milionów złotych ofiary przestępstw, najbiedniejszych i pokrzywdzonych. Proceder wyprowadzania pieniędzy i przekazywania ich zaprzyjaźnionych z ministrem fundacjom i redakcjom został zorganizowany bardzo sprawnie, jednak nie udałoby się go ukryć przed opinią publiczną, gdyby nie współpraca ze strony wielu dziennikarzy i mediów którzy aktywnie zacierali ślady przestępstw Funduszu nadzorowanego przez Ziobrę, nie badając należycie jego postępków, nie nagłaśniając ich i nie informując o nich opinii publicznej.
Tym bardziej dziwi mnie brak wniosków o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze i Jarosławowi Kaczyńskiemu, który (na co wskazują silne poszlaki i proste doświadczenie i obserwacja metod działania szefa PiS, z wielkim prawdopodobieństwem wiedział o tym procederze lub/i go nadzorował.

To bardzo dobrze, że poznajemy te fakty i są one nagłaśniane publicznie, jednak to dopiero początek. Zwłaszcza, że premier Donald Tusk i szef zespołu ds. rozliczeń PiS, Roman Giertych, wydają się w tej walce dość osamotnieni.
Nie wspiera ich aktywnie ani Hołownia, ani Kosiniak-Kamysz, ani Lewica.

DLATEGO WALKĘ O ROZLICZENIE PIS MOŻEMY WESPRZEĆ MY, WYBORCY, GŁOSUJĄC W WYBORACH 9 CZERWCA.

- Eliza Michalik

Dla zainteresowanych pełny komentarz (od 2 min.)
https://www.youtube.com/watch?v=UXerr-oSLnc