Niedawno mróz osiągnął -16 stopni i wiał potężny wiatr, co obnizyło znacznie temperaturę. Przetrwał z uśmiechem. Uszczknął mi rąbka tajemnicy i otworzył wnętrze namiotu.
Panuje w nim czystość, pościel jest czysciutko obleczona; poczułam piękny zapach...tak, tak - pachniało czystoscią...śmiał sie ze mnie, gdy wytrzeszczałam oczy...:))
https://www.youtube.com/watch?v=H6pn4nI2AMw
gonzo57 2010-12-19
Madzia to jakiś polarnik ćwiczy przed wyprawą na biegun
kasiafo 2010-12-19
Też tego pana spotkałam przy namiocie jesienią o wschodzie słońca i jestem pelna podziwu dla tego pana że w tych mrozach dalej w namiocie mieszka ....pozdrawiam.
dosia 2010-12-20
W taki mroz...tam mieszka...
Bajeczko potrafisz bardzo ciekawie pisac.....masz zdolnosci pisarskie.Moze kiedys zaowocuje to jakims tomikiem prozy.Tego Ci zycze z calego serca.Pozdrawiam cieplutko:))
ratrak 2010-12-20
Tak, opisywałas potężne sztormy i huraganowe prawie, wichury. Twardy jest. Rzeczywiscie jestem zdumiony tym ładem, który w obejściu panuje.
(komentarze wyłączone)