tradycyjnie stroszyla sie i warczala, wiec jak zwykle nici z zabawy i ploteczek :)
Ale powoli zaczynam sie przyzwyczajac, to tych "dzieci" Panci kolezanki.
Wiec jak widzicie, wielkie toto nie bylo, miescilo sie na dloni, wiec w sumie rozumiem, ze sie mogla mnie troche bac, bo jestm jakies 6 razy wiekszy od niej hihi ...no ale a drugiej stony moglaby chociaz sie usmiechnac :)
kromis 2010-11-01
wcale sie nie dziwie, ze sie bala...spotkac takie rude smoczysko na drodze to dopiero przygoda ;D
puszek 2010-11-01
Bond, ona się tak bała, że ci rąbnęła oba piloty.........a wiesz, kto ma władzę........sterroryzowała cię po prostu.
werina 2010-11-01
jaki maciupelek ! :))))
marrgok 2010-11-02
Bondziu... bo do małych dzieci trzeba na kolanach a nie od razu z góry...
:o)