Wracam jeszcze na chwilę do farmy Daniela i Elżbiety Stongów.
Mocno poruszyła ona moją wyobraźnię, bo zabudowania istnieją w tym miejscu od 199 lat, i żyli w niej konkretni ludzie znani z imienia i nazwiska.
Na farmie żyło i pracowało kilka pokoleń Stongów - do 1952 roku.
W 1958 tutejszy urząd - odpowiednik naszego Urzędu Ochrony Zabytków wykupił farmę i już w 1960 udostępnił zwiedzającym.
Cała zabudowa zachowała się w stanie oryginalnym dzięki temu, że Stongowie nie używali materiału ze starych budynków do budowy nowych. Jest to unikat.
Przez kolejne dziesiątki lat ów Urząd sprowadzał z całego Ontario stare budowle, stawiał je w pobliżu farmy i dzisiaj wędrując uliczkami skansenu możemy się na chwilę cofnąć o 150-200 lat wstecz. Trochę zdjęć stamtąd pokażę Wam - moim Odwiedzającym:)
Skansen znajduje się na północy Toronto i nazywa się Black Creek Pioneer Village (nazwa od płynącej nieopodal rzeczki o nazwie Czarny Potok)
Na zdjęciu u góry: gospodyni na progu swojej starej chatki, u dołu - zdjęcie z Internetu nowego domu Stongów z 1832 roku.
anusiam 2015-07-09
Zwiedzalam te wioske pionierska dwa lata temu. Na schodach nowego przysiadlam sobie, bo upal byl potworny.
halka 2015-07-09
Cieszę się,że wróciłaś do fotek ze skansenu;bardzo lubię te miejsca.
W kolażu zderzenie dwóch progów domowych...bardzo stary z jednym kamiennym stopniem i nowszy,już z kilkoma ładnymi stopniami.
lateska 2015-07-12
ciekawa historie ma opisany przez Ciebie skansen .. ciekawie pokazalas rowniez i zdjecia