Z szuflady, z sierpnia.
Marzy się nam wiosna, lato i ciepło.
Martusia wyciąga kwiatki i motylki z szuflady, Halinka pofrunęła marzeniami na Florydę a ja niedaleko, parę minut drogi od domu.
Stoję na ścieżce rowerowo-spacerowej, po lewej ujście zatoki, po prawej Kałuża a hen, pełne jezioro, jak okiem sięgnąć bezmiar wody, aż po horyzont. I jest ciepło, bardzo ciepło :)
Spokój i cisza, bo w ciągu tygodnia naród pracuje i nie szwenda się po parkach a większość ptaszków odchowała swoje dzieci i pochowała się w garderobach żeby zmienić sukienki.
Dobrze mieć w szufladzie letnie zdjęcia na zimowe dni:)
Życzę pięknego nieba:)
orioli 2016-02-16
Przez chwilę myślałam, że jakaś cudowna metamorfoza w pogodzie nastąpiła. Ach, jak dobrze mieć tak zaopatrzoną szufladę! Kolorki aż przyciągają oczy.
nika72 2016-02-16
Cudnie.
halka 2016-02-16
Basiu,100% strzał!...takie widoki mi się marzą... tęsknię złaszcza za ciepłem i zielenią.I mam nadzieję,że nas Wiosna nie zawiedzie i dotrzyma terminu:)...tego życzę Tobie i sobie.