Udało się jej zdobyć kawałek kolonii małży. W pobliżu nie ma nikogo, kto by chciał odebrać zdobycz więc można spokojnie konsumować...
Tych kaczuszek też niedużo zostało i też im się nie spieszy na lęgowiska.
Zobaczę, co dalej, odlecą w końcu, czy zostaną.
dodane na fotoforum: