Sobota, późny wieczór. Żona czeka na męża.... Wreszcie, o 3 nad ranem otwierają sie drzwi, wtacza sie pijaniutki maż.. - co to ma być, o której ty to wracasz?? - jakie wracasz, tylko po gitarę wpadłem!!
(komentarze wyłączone)
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]