Baygel niepocieszony po wyjeździe Kuby. Dał koncert na balkonie , na cała ulicę ,wył jak opętany. A później ..............,cały misterny plan eksmitowania z kanapy poszedł na marne. Jak nie przytulić ,jak nie pocieszyć ?!?!?!Jeszcze okładałam poduszkami ,żeby mu było przytulniej.
dodane na fotoforum:
rycho2 2012-10-01
no bo nie mozna zabierać wszystkiego
a tak na poważnie, właśnie w takich momentach widać wierność Przyjaciela
(komentarze wyłączone)