Wczoraj na spacerze były całe stada bażantów ,kuropatw i kaczek. Baygel szczęśliwy jak płoszył. Potem siadał i czekał a ''gupie'' nie przychodziły się bawić :)a po spacerze Baygel i apaszka poszły do prania :)
Ile ja mam przy nim radości:)czego i Wam Ulubieni zawsze życzę:)
dodane na fotoforum: