We dwóch niedługo zryją wszystkie tereny nad Wisłoką. Dla Rikiego buszowanie w takich trawach to prawdziwe wyzwanie. Jak widzę ... jak ta bida próbuje przebijać się przez chaszcze .... no to się uśmieję ,bo czasami musi ciężko pracować ,żeby utorować sobie drogę :) ale dzielnie prze :)
romta63 2015-03-18
Tyle ciekawych terenów do odkrycia ,tyle wyzwań przed nimi:)Mają bardzo fajne ,psie życie ,po prostu Rikki miał wielkie szczęście ,że do Was trafił ,że Twoje dobre serce go wypatrzyło w tłumie tych zapomnianych i niechcianych bidulek:)
myszka2 2015-03-18
Piękny, zgrany duet wspaniali bracia bardzo się rozumieją i kochają to najważniejsze...Cudowne tereny, miejsca do odkrycia mają, pobiegać mogą i poskakać...piękności kochane:)!
(komentarze wyłączone)