Rysiaczek dzisiaj też łapał słoneczną witaminę. Dał radę jednak muszę trzymać na smyczy :( bez widać ,że jest taki niepewny i stoi ,czeka aż wrócę po niego i zapnę smycz. Wtedy pewnie rusza i idzie spokojnie obok. Jest coraz mniej kontaktowy .....
myszka2 2018-09-29
Kochany pieseczek już staruszek, powolutku drepcze swoimi łapkami witaminkę łapał, to dobrze, że radzi sobie twój Rysiaczek, cudny kolaż z pięknego spaceru...łapki dla twoich chłopaków od Torinka!:)
baygel1 2018-09-29
re ; dziadunio już pochrapuje słodko .... dopiero jutro będę przekazywać całusy ,za które serdecznie dziękujemy :) :) :)
(komentarze wyłączone)