Podniosłem piórko
Podniosłem piórko z ziemi,
Ostatnie piórko letnie
Ptaka, który ubranie zmienił
I tego piórka już nie chce.
Zebrałem z szyby kroplę -
Przejrzystą łzę jesienną,
Żeby nie stała się soplem -
Grozą wiszącą nade mną.
Z piasku dobyłem ziarenko
Czasu, który przeminął
I się uniosłem mgłą lekką,
Aby odpłynąć w dal siną...
Snuje się teraz leniwie,
Jak dym, w sinej dali,
Opatrując rosą tkliwie
Oczy tych, którzy kochali.
sobota, 01 listopada 2008, zabociek
https://zabociek.blox.pl/2008/11/Podnioslem-piorko.html
Miłego wieczoru :)
halka 2017-12-30
Pióra są unikalne dla ptaków;stanowią kamuflaż ale są również ozdobą.Pięknie je pokazałaś i jak zwykle świetny wiersz.
listek 2017-12-30
Bardzo ladne foto ...
meadd 2017-12-31
to piórko tak lekkie....
a słowa tak ważkie...jak czas,który mija
a oczy...nadal kochają:)
evoja 2017-12-31
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku życzę :)
tenia45 2017-12-31
Życzę Tobie Lenko Szampańskiej Nocy Sylwestrowej,
....oraz Szczęśliwego Nowego Roku...2018!
iwatoja 2017-12-31
Życzę Tobie aby nadchodzący rok był dla Ciebie tak lekki i delikatnie się z Tobą obchodził jak to spadające piórko:)))
evening 2018-01-02
Pięknie pokazane piórko
Cudowna całość :)
tante 2018-01-02
cudenko:)