mariol7 2017-08-31
Pyszne są te czarne kurdupelki. :-)
A ten "najszybszy" to by i Alinę prześcignął w wersji malinowej. I żonem Kirkora mógł zostać uczciwie. ;-)
mousik 2017-08-31
foto nie pokazuje ważnej kwestii - kobiecina musiała pokonać niezłą wysokość w drodze do tych ekologicznych jagód
amarea 2017-08-31
Ciekawa, jagodowa opowieść w trzech odsłonach:
1. praca i poświęcenie,
2. zręczność i humor,
3. radość i beztroska.
;))
(komentarze wyłączone)