eljot60 2008-09-05
Alicjo, pięknie tu ... na tych wrzosach przykucnę i wyjaśniam odnośnie moich motyli ... ja to widzę odwrotnie ... wzorcowe współistnienie różności ... zwróć uwagę, że ten czarny (dżentelmen) zwinął swe skrzydełka, aby te dwa białe mogły koło niego usiąść i razem w trójkę radośnie biesiadują na jednym kwiecie :)))
... dobrej nocy :))