Zlapalam gume...i krolika...

Zlapalam gume...i krolika...

Nie moge narzekac na nude...musialam zatrzymac sie w warsztacie przy ruchliwej ulicy, bo moja opona byla do wyrzucenia...ale zupelnie oniemialam widzac krolika skaczacego miedzy autami....mechanicy go lapali , bo chcieli wypuscic do lasu - nie mieli pojecia, ze domowy krolik w lesie dlugo nie pozyje..wiec kupilam opone, zapakowalam krolika i teraz moje koty gapia sie na mnie z niemym pytaniem w oczach "matka, cos ty tu przytargala?? kot nie kot, wcina zilelenine i nie chce sie bawic..."

orioli

orioli 2022-10-27

Jak znam Twój dar przekonywania, to zaraz się zaakceptują, a może i zaprzyjaźnią. To byłby widok - koty w ramach adaptacji kicają po trawie, a królik próbuje wdrapać się na drzewo :-)))

krycha2

krycha2 2022-10-27

...pewnie od przybytku głowa nie boli a już na pewno nie tego królika....znalazł przystań i będzie szczęśliwy....a koty?...przyzwyczaja się do "obcego"...

atuna

atuna 2022-10-29

gdzieś widziałam filmik, jak mały kotek mieszkający z królikiem, skacze tak jak królik :)

helios7

helios7 2022-10-30

Na pewno się zaprzyjaźnią i nie będą sobie podbierać karmy ;)) Kolejny dobry uczynek - brawo :))

zosia1

zosia1 2022-11-01

Mina kota - super!!! Widać po nim, że nie kuma co to jest :) hahaha

ewulka

ewulka 2022-11-03

jesteś niesamowita /podziwiam Twoje relacje z różnymi zwierzaczkami :)

dodaj komentarz

kolejne >