wiem, odchylam się i w ogóle to szatan ze mnie
w stajni nie byłam już jakiś czas, a moja dewiza życiowa ostatnio, to na przypale albo wcale, HEHE
śmiesznie jeeeeeeeeeest, ale niestety nieostrożna ja niedokładnie obmyśliłam plan mojej demoralizacji i oto stoje przed wami jako skazana na areszt domowy. żeby tylko! to jest więzienie o zaostrzonym rygorze, nie polecam nikomu sie najebać, a potem być odbieranym przez rodziców, oj nie!
marci12 2012-11-11
Ładnie :D
magus06 2012-11-11
ahahahha, a ile ten Twój areszt domowy będzie jeszcze trwać? haha xD