Wyłożyłem mewom na parapecie pokrojonego chlebka, przyleciały zaraz całym stadem. A ja sobie pstrykałem, to nie to samo co w plenerze, ale jak na dworze zawierucha, dobre i to.
birkut22 2008-11-22
na pierwszym planie mewa a nad nią duch opiekuńczy rospostrał skrzydła
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]