Notka z zeszłego czwartku xd :
Siedzę se wlaśnie w Olsztynie ;) i znalazłam fotki baardzo satre, ale strasznie mi się podobają ;P.
Caluś na ostatnim treningu skokwym był superaśny xD przeróżniaste podmurówki pierwszy raz na pierwszej podmurówce spękałam i dlatego wyłamał, ale se potem pogadałam i skakał wszystko ! ;D Dalej taki dosyć trudny szereg na wejściu bo stała już stacjonata 115 no i dwie foulee i okserek 120 ;P. Caluś skakał super :). Ziutka do 110 :).
Ostatnio na ujeżdżeniu Caluś jest boski :) taki luźniutki, elastyczny jak z gumy :) dzisiaj na cavaletkach łapy zadzierał pod niebo :) najpierw dosyć ciasno, tak sie smiałam jak on se tam hopsał :* potem na galop :) i też super, ogółem po jednm dniu odpoczynku Cali miał dużo energi, którą przełożył na o wiele bardziej wyrazisty ruch :) .
Ziuta się nawet rozluźniła fajnie, zapieniła i po cavaletkach świetnie chodziła :) bardzo się skupiła .^^
A no i na chwilke na Andrzejka wsiadłam :) kłusik, galopik, świetny koniuch :)
Najbardziej cieszy mnie Caluś, bo od kiedy go mam teraz chodzi najlepiej :)
Calimero <33
Ziutka <33