Wczoraj Ziute pojeździła najpierw Ala:) ale jej barana walnęła o.O jak nie Ziuta xD. Potem ja wsiadłam i była fajnie :).Calusia na dużym placu :) najpierw był na pastwisku z sydney'em :P ale chłopkai zaszalały ^^. Jeździłam obok tych domków i rury i nic, zero stresu z jego strony ;], znowu był taki robotny i zainteresowany . Jak zwykle zwroty, w kłusie dwa drągi i tam takie porozrzucane tak żeby była ciągła zmiana, w galopie to samo no i ciągłe lotne i kręcenie na tych drągach :) fajnie Caluś się skupił ^^ . Potem kontrgalopy :) super szły :) na koniec taka duża, pożądna serpentyna :) wyszła idealnie :)
Calimero<3
Anna Bell <3