Ale wczoraj ujeżdżaliśmy :D
Cudowny był. Nie próbował w ogóle walczyć, mega długie drągi po łuku bardzo fajnie, w galopie to samo, na początku wgl się na odległości nie mogłam skupić, ale się wzięłam za siebie i było ok :) dużo przejść jak zwykle. Dawno nie był aż tak luźny !
Dzisiaj konstruktywna lonża, a jutro prograaam :D
______________________________________
Niech już coś ruszy do przodu... Zwariuję.