Wybuduj taki dom…
Taki dom z widokiem na słońce,
które świtem się wtula do serca
i rozkłada złociste pasemka
tkając nitki dziennego kobierca.
Taki dom z widokiem na zieleń,
co szeleści, kołysze muzyką,
uspakaja, łagodzi nastroje
zerka psotnie, gdy światło przemyka.
Taki dom z widokiem na wodę,
co nocami się srebrzy, w dzień złoci
ma apetyt na łunę zachodów
dobre myśli z nadzieją przynosi.
Taki dom z widokiem na ciszę
co to mruczy, jak kot kołysanki
i rozsrebrza się nocą księżycem
gdy wieczorem pod próg płyną bajki
Taki dom, co patrzy w źrenice
gdy mrok siada na ganku gościnnym
rzeźbi sny o błękitnych odcieniach
kusząc miłość szeptaniem przychylnym.