A może dojdę Ciebie szeptem
bolesnym ruchem małych warg
może wypiję Ciebie z ciszą
nocnych ogrójców i czuwania
może przywołam jasny promień
aby otworzył twarde czoło -
którego nie znam i nie umiem
którego przeto trudno kochać
a może dojdę Ciebie szeptem
którego dotknąć nie potrafię
który wypełniasz mnie do dna
/Zbigniew Herbert/
https://www.youtube.com/watch?v=JCBkGlmLv1A
ininom 2012-01-20
cudowne powitanie szarego dnia...
pięknie się kłania...
dziękuję:*)
funiak 2012-01-20
szalenstwem byloby nie odwiedzenie Twojej galerii:)))piekna calosc:)))
jest8 2012-01-23
subtelnie.