Wyhodowałam sobie
Pragnienie.
Pielęgnowałam je
Troskliwie,
Podlewając wspomnieniami,
Marzeniami i magią
Krótkich doznań.
Z uczuciem patrzyłam,
Jak się oswaja, rośnie
I dojrzewa.
I teraz
Dobrze mi z nim.
Nie chcę, żeby odeszło.
Chyba że w stronę
Spełnienia.
/MW/
https://youtu.be/Si_X5HJ1lgo
kapelan 2017-11-07
marzenie przyjdzie
przetrzesz oczy z niedowierzaniem
dawno przestałem żyć bajkami
jak modlitw nie dotykam
chcę tylko toastu ze śmiercią
za spełnienie