janoga 2008-02-15
ciekawe czy dogalby sie z moim Rogersonem ...jak sie zachowuje Jazz do innych psow ?
dagola 2008-02-15
jak 99,9% labków wszystkie psy to przyjaciele :)
musimy uważać bo do wszystkich leci i się cieszy a nie każdy jest pokojowo nastawiony również do niego...szczególnie takie małe pierdółki
ale i te wszystkie amstafowate ;)
janoga 2008-02-15
no tak, każdy pies z daleka to labradorów potencjalny przyjaciel. Roger nie jest zaczepny, odpuszcza gdy jakis pies podchodzi i warczy bo zdarzało się. A no takie małe wyszczekane pieski są najgorsze,Roger zawsze podbiega z merdającym ogonkiem do nich a później ignoruje je.
dagola 2008-02-15
Jazz podchodzi cieszy się a one przeważnie z ząbkami do niego...a on dalej się cieszy ;)
zdarza mu się juz teraz że jak widzi że pies go olewa to idzie dalej
a o te wielkie to się troszkę boję bo ona nawet nie ucieknie ;(
dagola 2008-02-15
ale myślę że i z tego wyrośnie :)
musi nabrać troszkę doświadczenia
dziś i nas popadał śnieżek i Jezziorek o mało nie oszalał ze szczęścia :))
janoga 2008-02-15
u nas jak popada śnieżek to później jak już topnieje to wszędzie tylko kupy psów widać
janoga 2008-02-15
to zabawnie wygląda nie wiem dlaczego,ale teraz mi się przypomniało jak napisałaś o tym śniegu
dagola 2008-02-15
u nas tak samo niestety...
a śniegu to napadało tyle co na lekarstwo ale i tak mu wystarczyło na szaleństwo - miałam go na smyczy to mało mnie przewrócił tak się cieszył i latał w koło mnie jak na orbicie :))) istne szaleństwo :)
daria01 2008-02-15
ale fajny.zapraszam do mnie. pozdrawiam DARIA