(4)
W bezsenną noc chodzą po głowie dziwne rzeczy. Myśli błądzą w ciemnościach i niczym bańki mydlane napływają kolejne senne przemyślenia.
Nie żebym ja ciągle była przygnębiona, nawet jeśli taką myśl pozwoliłam wywnioskować w waszych domysłach. Po prostu, nie umiem być sama.
Brakuje mi wielu rzeczy, po których nie mam odwagi sięgnąć.
Zdarzają się niezwykłe noce.
Noce, kiedy przestrzeń ulega zaburzeniu i ma się wrażenie że wszystko stoi w miejscu. Leżąc bezsennie, przysłuchuje się tykaniu ściennego zegara. Myśli pędzą jak szalone, mimo że sekundy upływają wolniej, przyjemniej. Przytulając twarz do miękkiej, poprzednio ułożonej przeze mnie poduszki, mam czas na poukładanie wszystkiego, co zostało rozrzucone w dniu dzisiejszym. Powoli zamykam powieki, pozwalając prawej półkuli mózgu rozwinąć swobodnie wyobraźnię. Górne rzęsy sklejają się z dolnymi pod pływem nieświadomych łez. Odeszłam w krainę snów.
supul 2009-01-27
...i ja dosyć często tak miewam, że myśli kłębią się w głowie nie pozwalając mi spać.
Słodkich snów, mimo wszystko.
evil666 2009-01-28
Moze dlatego, ze swiatlo bylo odbite:)
cielakus 2009-01-28
Co byś nie powiedziała nastrój przygnębiający.
Mam to szczęście i milion nowych problemów, we dwoje wcale nie jest łatwo. Zwłaszcza teraz gdy muszę dźwigać dwie osoby zamiast samego siebie.
Jedno osobowy skład wcale nie jest gorszy. Jak chcesz ratować świat skoro brak Ci uśmiechu? Tak nikogo nie zarazisz bo i tak już wszyscy mają ponure miny.
Gdy sny są lepsze od rzeczywistości pobudka jest bardzo nie przyjemna. Zawsze warto się starać, nawet gdy się nam nie uda nie skończysz w tym samym miejscu gdzie zaczęłaś tylko kawałek dalej.
Więcej cierpliwości! :)
Każdemu brakuje wielu rzeczy, ale brak odwagi czasem też pcha do przodu.
Powiedz mi, czy powinno się płakać? Czy jak codziennie ktoś płacze to dobrze? Czy jeśli płacz stał się częścią osoby to robię źle chcąc sprawić żeby przestała płakać, tym samym sprawiając że przestaje być sobą? Dla mnie płacz to prawie zawsze przejaw najgorszych emocji, co mam zrobić jak ktoś płacze z prostych powodów?
kkrzys 2009-01-28
...noc bezsenna..czasami ciężka jest..wtedy myśli w głowie się kołaczą....wtedy nie wiadomo jak źle człowiekowi jest...dziwny ten świat jest.
cielakus 2009-01-28
Więc dobrze jest płakać? Mam nadzieje że w końcu znajdziesz więcej powodów by się śmiać a nie płakać. Na wszystko można popatrzeć na 100 różnych sposobów i każdy ma swój.
Chciałbym zobaczyć jeszcze jeden taki wielki szczery uśmiech ;)
ane7h 2009-01-28
taak jestem Twoja a Ty moja, pamiętaj!<3
zdjęcie mi się cholernie podoba, a opis:S jakbyś opisywała mnie, czuje się dokładnie tak samo 'nieświadome łzy', często nawet nie umiem wyjaśnić przyczyny. samotność boli. siedze w domu, szykuje się nudny dzień bo P nigdzie dziś raczej nie wyjdzie, no cóż są ferie ale jakby ich nie ma, właściwie jest jeszcze gorzej niż w tygodniu szkolnym. Moje życie ogranicza się do spania i komputera-koszmar. Nienawidze Cie za to że mieszkasz w Gliwicach i siebie że mieszkam tak daleko od nich.
uśmiech dla mnie i trzymaj sie:):*
ane7h 2009-01-28
:)
a no, tylko teoretycznie ten tydzień miałam spędzić z Pam,
kuurde właściwie to już nie jest tak źle, a miałam obejrzeć Króla Artura i mi lap nie czyta plyty T.T
dobra musze przeczytać Ostatnie Seanse Marilyn Monroe:)
lece;* (na śniadanie XD)
tactic 2009-01-28
z tym kocopałem to można tak rzec ^^ i w ogóle to pozdro parówo :* ^^
