Ciemność obdarza nas jakimś dziwnym rodzajem wolności, sprawia, że pozwalamy sobie na bezbronność w najmniej właściwym momencie. Dajemy się jej zwieść, sądząc,że dochowa tajemnicy. Zapominamy, że czerń to nie zasłona, a wkrótce wzejdzie słońce. Na chwilę stajemy się dostatecznie odważni, żeby mówić rzeczy, których nigdy nie powiedzielibyśmy w świetle dnia.
posłuchaj, jeśli lubisz Korteza?:
https://www.youtube.com/watch?v=T5u-mH3Z3Cw
cudownego tygodnia i słodkich snów dla Was wszystkich, będę z Wami, choć myślami...paa;)*
henry 2017-05-07
Bardzo fajny tekst dopasowałaś do tej fotografii.....
oddaje klimat!
Posłucham...... lubię:))))))
Wzajemnie Dorotko *:)
amarea 2017-05-07
Ciemność nocy wyzwala we mnie dziwną wyobraźnię, która zmierza raczej do strachu, zwłaszcza gdy słyszę nieznane mi dźwięki, boję się wtedy, że ktoś zły za oknem się czai ;))
sonic71 2017-05-08
dobrej nocy .... och ta ciemność...
mala8a 2017-05-08
Lubie Korteza :)ciemność to tylko w moim pokoju toleruję wyjście na zewnątrz napawa mnie lękiem:)...ale byc może zrozumiałam to zbyt dosłownie:)))
tanna 2017-05-08
Kadr jak z bajki Dorotko.Po prostu ślicznie.:)
Nie znałam tego wykonawcy więc z wielka przyjemnością teraz słucham tego ślicznego utworku.Pozdrawiam Cię serdecznie i również Tobie życzę miłego wieczoru Dorotko.:)*
jendrus 2017-05-08
To prawda, tak jest. W ciemnosci ostrze zeby, rozkladam skrzydla i frune. Czern to dla mnie zaslona a slonca nie ma... Szukam krwi i CIEBIE TEZ ZNAJDE ;)))